Analizując obecną sytuację na rynku leasingu pojazdów trudno stwierdzić, jakie wyniki branża osiągnie za kilka miesięcy a tym bardziej lat. Według prognoz Związku Polskiego Leasingu, opublikowanych w połowie lutego bieżącego roku, wartość sfinansowanych przez firmy leasingowe pojazdów na koniec 2022 roku miała być wyższa o ok. 9 proc. w stosunku do roku 2021. W głównej mierze wzrost miał dotyczyć pojazdów lekkich, tj. osobowych i dostawczych. Musimy jednak pamiętać, że ta prognoza powstała przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie. Tymczasem konflikt już przynosi negatywne efekty dla branży motoryzacyjnej, głównie z uwagi na ograniczenie dostaw wiązek elektrycznych, które odgrywają kluczową rolę w procesie produkcji pojazdów. Nie bez znaczenia jest wpływ wojny na polską gospodarkę, która mierzy się z wieloma wyzwaniami, na czele z galopującą inflacją oraz regularnymi wzrostami stóp procentowych, które przekładają się na koszt finansowania.
Obecna sytuacja na rynku leasingu pojazdów znacząco różni się od tej sprzed marca 2020 r, kiedy wybuchła pandemia COVID 19. Nie wszystko jest jednak efektem pandemii i wojny. Przyczyn bowiem jest więcej:
- niższa podaż samochodów nowych co wynika w głównej mierze z zakłóceń w łańcuchach dostaw;
- niższa podaż samochodów używanych (wg niektórych źródeł obecna liczba pojazdów używanych dostępnych na rynku jest około trzy razy mniejsza niż przed wybuchem pandemii);
- stale rosnące ceny pojazdów, zarówno nowych, jak i używanych;
- umacniająca się tendencja do przedłużania kontraktów dotyczących wynajmu pojazdów;
- wreszcie, Polski Ład, który dość mocno „dotknął” umowy leasingu; na niekorzyść zmieniły się przepisy dotyczące sytuacji po zakończeniu umowy i wykupie pojazdu, co z pewnością nie wpłynęło pozytywnie na atrakcyjność leasingu jako formy finansowania pojazdów.
Niewiele widać tu optymizmu, dlatego teraz kilka słów o pozytywach.
Po pierwsze stale rośnie liczba aut z wtyczką, tj. elektrycznych oraz hybryd plug-in. Na koniec maja 2022 r. liczba tych pojazdów w Polsce zbliżyła się do 50 tys., z czego ok. 10 tys. zostało zarejestrowanych w 2020 r., a ok. 20 tys. w 2021 r. Wg prognoz na koniec roku 2023 będzie to około 100 tys. sztuk. W tej materii istotną rolę zaczyna odgrywać program Mój Elektryk, do którego dołączają kolejne firmy leasingowe.
W lutym tego roku Santander Leasing wprowadził możliwość zawierania umów leasingu z wykorzystaniem podpisu biometrycznego, czyli własnoręcznego podpisu złożonego rysikiem na urządzeniu elektronicznym. To bardzo istotny moment na drodze do szybkiej digitalizacji branży leasingowej.
W kategorii ubezpieczeń komunikacyjnych pojazdów w leasingu nie odnotowaliśmy na razie dużych zmian. Obserwujemy sytuację na rynku i staramy się reagować na zmieniającą się rzeczywistość. Stopniowo urealniamy sumy ubezpieczenia AC pojazdów używanych w stosunku do wartości rynkowej, co jest niezwykle istotne głównie w procesie wznowień. Zależy nam, żeby zarówno firmy leasingowe, jak i użytkownicy pojazdów mieli zabezpieczone mienie w optymalnym stopniu.
Ponadto zbliżamy się do finalizowania zmian w kwotacji z taryf statycznych na taryfy dynamiczne, przy wykorzystaniu narzędzi webserwisowych, co umożliwia efektywną selekcję ryzyka. Realizując tę zmianę wybieramy możliwie najprostszy model kwotowania składki, tj. ilość niezbędnych danych, która nie komplikuje procesu ofertowania i sprzedaży. W tym celu, od 1 kwietnia br. wprowadziliśmy również zmiany w OWU AC/KR, zgodnie z którymi na etapie zawarcia umowy ubezpieczenia nie wymagamy informacji o ilości zabezpieczeń przeciwkradzieżowych, jakie posiada pojazd.
Jednocześnie obserwujemy rosnące koszty likwidacji szkód. Ten trend wynika z obecnego poziomu inflacji oraz coraz bardziej zaawansowanych technologii stosowanych w samochodach. W naszej ocenie konieczne będzie wprowadzenie w najbliższym czasie korekt cenowych, które uwzględnią te zmiany. Według naszych analiz po pierwszym kwartale 2022 r. poziom średnich składek na rynku pojazdów finansowanych leasingiem nie uległ zmianie, a wręcz widoczne są obniżki poziomu składek, stosowane przez niektóre zakłady ubezpieczeń.
Reasumując, II połowa 2022 roku będzie arcyciekawym i wymagającym okresem na rynku ubezpieczeń pojazdów finansowanych leasingiem. Niższa podaż pojazdów, które jednocześnie stale drożeją, zostanie skonfrontowana z rosnącymi kosztami likwidacji szkód, które stanowią najistotniejszy element kosztowy dla zakładów ubezpieczeń, oraz silną presją cenową. Ważne jednak, żeby dostarczyć klientom najwyższą jakość, głównie poprzez stabilność i wiarygodność, co niezmiennie jest naszym celem.
Jeżeli interesują Was dodatkowe informacje bądź macie jakieś sugestie prosimy o kontakt z Łukaszem Brajczewskim (lukasz.brajczewski@warta.pl).