Jak ubezpieczyć od kradzieży pojazd w leasingu?
Kradzież pojazdu to zawsze spore straty finansowe dla jego właściciela. Aby im zapobiec, leasingodawcy już na etapie zawieraniu umowy leasingowej na pojazd dbają o to, by ich uniknąć. Każdy leasingowany pojazd posiada dość obszerny zakres ochrony. Poza obowiązkową polisą OC posiadacza pojazdu zawsze występuje w nim polisa Autocasco uzupełniona o ryzyko ubezpieczeniowe kradzieży pojazdu. Polisa Autocasco i ubezpieczenie od kradzieży mają za zadanie umożliwienie odzyskania pełnej wartości zniszczonego lub skradzionego pojazdu przez właściciela, czyli leasingodawcę. Z drugiej strony ochrona polisowa przed kradzieżą pojazdu sprawia, że leasingobiorca nie ponosi odpowiedzialności finansowej, gdy pojazd zostanie skradziony i już nim nie dysponuje. Jedynym kosztem w tym zakresie może być tylko koszt związany z odpowiednią polisą ubezpieczeniową. Podczas leasingowania pojazdu jego ubezpieczenie można nabyć jako pakiet do umowy leasingowej, ale można też ubezpieczyć leasingowany pojazd samodzielnie, po uzyskaniu od leasingu zgody na takie rozwiązanie. Za samodzielnym ubezpieczaniem pojazdu przemawia fakt, że może ono być znacznie tańsze od tego, jakie otrzymamy od leasingu. Warto zainteresować się samodzielnym ubezpieczeniem pojazdu w leasingu.
Co zrobić, gdy zostanie skradziony leasingowany pojazd?
W przypadku kradzieży pojazdu objętego leasingiem podobnie jak w przypadku kradzieży innych pojazdów, należy niezwłocznie powiadomić policję. Zapisy ogólnych warunków ubezpieczenia u większości ubezpieczycieli nakazują realizację takiego powiadomienia w ciągu dwunastu godzin od uzyskania informacji o kradzieży. Im szybciej powiadomiona zostanie policja, tym większe szanse na to, że uda jej się odzyskać pojazd.
Wspomniane ogólne warunki dokładnie określają także czas na zgłoszenie kradzieży do towarzystwa ubezpieczeniowego. Z reguły jest to kolejny dzień roboczy po kradzieży. Zapisy w umowach leasingowych nakładają także obowiązek natychmiastowego poinformowania o kradzieży pojazdu leasingodawcę. Podczas likwidacji szkody kradzieżowej ubezpieczyciel poprosi o przekazanie mu wszystkich kompletów kluczyków lub innych podobnych urządzeń sterujących do skradzionego pojazdu. Tak samo ubezpieczycielowi należy przekazać dowód rejestracyjny pojazdu wraz z kartą pojazdu. Jest to standardowe postępowanie, mające za zadanie wyeliminowanie możliwości, że pojazd nie został jednak skradziony.
Zgłoszenie kradzieży na policję i do ubezpieczyciela to nie koniec historii konkretnego pojazdu. Nawet jeśli nie dysponujemy już leasingowanym pojazdem, to nadal musi być on zarejestrowany i ubezpieczony. Dopiero po zakończeniu postępowania przez policję pojazd może być wyrejestrowany przez właściciela, czyli w tym przypadku przez leasingodawcę. Wraz z wyrejestrowaniem pojazdu jego właściciel może też ubiegać się o zwrot niewykorzystanych składek za ubezpieczenie, jeśli takie wystąpiły.
Ubezpieczenie OC/AC
Jak przebiega rozliczenie z leasingiem po kradzieży pojazdu?
Likwidacja szkody kradzieżowej jest realizowana przez ubezpieczyciela. Wypłata odszkodowania za taką szkodę trafia do leasingodawcy. Pozostaje jeszcze bardzo ważna sprawa związana z weryfikacją otrzymanej przed leasing sumy odszkodowania i łącznej sumy spłaconych przez leasingobiorcę rat umowy. Jeśli kradzież pojazdu nastąpiła po kilku latach trwania umowy leasingowej i tym samym pojazd mocno stracił na wartości, a dodatkowo ubezpieczenie nie przewidywało gwarantowanej sumy ubezpieczenia, wówczas istnieje możliwość, że leasingobiorca będzie musiał uiścić leasingodawcy brakującą sumę wynikającą z umowy. W takich przypadkach rozwiązaniem jest posiadanie ubezpieczenia GAP.
Ubezpieczenie takie chroni przed wspomnianą stratą finansową leasingobiorcę, gdy wypłata odszkodowania za skradziony pojazd i spłacone raty umowy, nie pokrywają pełnej wartości umowy leasingu. Co ważne ubezpieczenie GAP działa w podobny sposób przy szkodach całkowitych z Autocasco na leasingowanym pojeździe. Ubezpieczenie to nie jest na ogół obligatoryjne przy umowie leasingowej, ale biorąc pod uwagę jego dość niski koszt, może być bardzo skuteczną formą dodatkowej ochrony dla leasingobiorcy.