Praktycznie o zdrowiu

Jak udzielić pomocy w przypadku zawału serca? Sprawdź, co warto wiedzieć

Zawał mięśnia sercowego, zwany potocznie zawałem, poprzedzony ostrym zespołem wieńcowym, może być niezwykle niebezpieczny. Uważać powinien każdy, niezależnie od wieku, ponieważ już co 10  przypadek w Polsce dotyczy osób poniżej 45. roku życia, a szpitale odnotowują zawały nawet u dwudziestokilkulatków.

Zawał

Tylko w 2021 roku zawał przeszło 66 tys. polskich pacjentów, a 2,5% z nich co najmniej dwukrotnie. Roczna śmiertelność przekracza 20%, co – jak zauważają specjaliści – jest bardzo wysokim odsetkiem. Wskaźnik ten można jednak znacząco zmniejszyć. Kluczowy jest czas reakcji - to w ciągu pierwszej godziny istnieje bowiem największa szansa na ograniczenie skutków zawału. Pierwsze 60 minut nierzadko decyduje także o możliwości wprowadzenia efektywnego leczenia.

WARTO WIEDZIEĆ

W praktyce o tempie udzielenia pomocy nierzadko przesądza zachowanie świadków zdarzenia. Może się nim stać każdy z nas. Dlatego tak ważne jest, by wiedzieć, co zrobić, gdy ktoś w naszym otoczeniu dozna zawału serca.

 

Jakie są objawy zawału serca?

Skuteczna pomoc zaczyna się od prawidłowego rozpoznania problemu. Zawał serca możemy podejrzewać, gdy chory odczuwa zamostkowy ból w klatce piersiowej. Bywa on piekący, ściskający, rozpierający lub dławiący, nierzadko o dużym natężeniu. Ból może promieniować do łopatki, ramienia, żuchwy. Zdarza się przy tym, że osoba przechodząca zawał odczuwa jedynie dyskomfort za mostkiem, a o jego przejściu dowiaduje się przy okazji kontrolnego EKG. To tzw. zawał bezobjawowy. Często pojawia się uczucie duszności i lęk. To jednak nie wszystkie alarmujące objawy. Może się bowiem zdarzyć, że symptomy zawału będą znacznie mniej oczywiste, np. maska brzuszna zawału, objawiająca się bólem brzucha. Łatwo pomylić je z problemami żołądkowymi. Dodatkowo może pojawić się uczucie kołatania serca, osłabienie, zawroty głowy, nudności, wymioty, kaszel, intensywne pocenie się czy zgaga.

Co istotne, dolegliwości bólowe mogą mieć różny charakter. Zazwyczaj ból nie zależy od tego, czy bierzemy głębszy wdech, czy zmieniamy pozycję ciała. Jednocześnie zdarza się, że symptomy bywają krótkotrwałe - potrafią pojawiać się i znikać.
 

Czas reakcji ma znaczenie

Jeśli tylko dostrzeżemy niepokojące objawy, powinniśmy zareagować natychmiast. To w ciągu pierwszej godziny istnieje bowiem największa szansa na ograniczenie skutków ostrego zespołu wieńcowego, zmniejszenie zmian w obrębie naczyń krwionośnych, wieńcowych, a także wprowadzenie skutecznego leczenia.

Nie zawsze łatwo rozpoznać zawał. Bywa, że chory odczuwa niespecyficzne objawy, takie jak ból brzucha, nudności czy zawroty głowy. Tym bardziej nie powinniśmy bagatelizować sytuacji, gdy dzieje się coś w naszym odczuciu niepokojącego. Im szybciej wezwiemy karetkę, tym większa będzie szansa na skuteczne leczenie. Równie kluczowe pozostają działania, które podejmiemy, zanim zjawi się wykwalifikowany zespół ratowników. Średnio to 10 minut, podczas których powinniśmy zrobić wszystko, by osoba potrzebująca pomocy pozostała w jak najlepszym stanie. Dlatego warto uczyć się prawidłowego udzielania pomocy i przede wszystkim nie bać się pomagać – wyjaśnia Marcin „Borkoś” Borkowski, ratownik medyczny.
 

Jak pomóc osobie, u której podejrzewasz zawał?

Gdy tylko dostrzeżemy opisane powyżej objawy, pierwszym krokiem powinno być wezwanie pogotowia ratunkowego. Musimy także zrobić wszystko, by ułatwić chorej osobie oddychanie. Pomóżmy jej przyjąć pozycję półsiedzącą, otwórzmy okna i poluzujmy ciasną odzież, taką jak krawat czy zapięcie koszuli. Zróbmy także wszystko, by uspokoić chorego.

Jeżeli osoba przechodząca zawał straci przytomność, koniecznie sprawdźmy oddech. U pacjenta leżącego na wznak powinniśmy odchylić głowę do tyłu, by udrożnić drogi oddechowe. Jeśli oddech jest obecny, ułóżmy go w pozycji bezpiecznej. Jeżeli zaś nie wyczuliśmy i nie zaobserwowaliśmy oddechu, trzeba rozpocząć resuscytację.

Najpierw uciskamy klatkę piersiową, 30 uciśnięć, w tempie 100 – 120 na minutę (ok 2 uciśnięcia na sekundę) i na głębokość 5 – 6 cm. Po 30 uciśnięciach wprowadzamy dwa oddechy, oczywiście, jeśli jest to bezpieczne biologicznie dla niosącego pomoc. Czynność powtarzamy, aż pacjent zacznie się ruszać, kasłać bądź oddychać lub do przyjazdu i przejęcia pacjenta przez ratowników.
 

Pamiętaj o AED

By AED zadziałało prawidłowo, musisz użyć go na gołej klatce piersiowej pacjenta. Należy podkreślić, że jeżeli udzielasz pomocy kobiecie, niezbędnym jest również ściągnięcie biustonosza. Pomimo że czynność może wydać Ci się krępująca, pamiętaj, że Twoim głównym celem jest uratowanie życia. Elektrody od AED zawsze przylepiamy na gołą skórę, nie może pod nią przebiegać np. ramiączko czy metalowe fiszbiny od biustonosza. AED można zastosować u kobiety w zaawansowanej ciąży i osoby wyciągniętej z wody, trzeba jednak uprzednio wytrzeć klatkę piersiową i nie klękać przy poszkodowanym w kałuży wody. Defibrylator nie zawsze każe użyć wyładowania prądem, czasami zaleca tylko uciskanie klatki piersiowej (lub żadnej z tych czynności). AED rozpoznaje u osoby nieprzytomnej prawidłowy rytm serca i udziela według odczytu odpowiednie wskazówki.


Chcesz mieć pewność, że potrafisz prawidłowo udzielić pierwszej pomocy? Obejrzyj film przygotowany przez Wartę i ratownika medycznego Marcina "Borkosia" Borkowskiego, w którym pokazuje, co zrobić w przypadku zawału serca: 

 

Jak oceniasz artykuł?
Poznaj ofertę ubezpieczenia na życie. Zamów rozmowę
To pole jest wymagane. Uzupełnij je.
Imię i nazwisko nie może być dłuższe niż 100 znaków.
Pole może zawierać wyłącznie litery.
To pole jest wymagane. Uzupełnij je.
Zły format kodu pocztowego.
To pole jest wymagane. Uzupełnij je.
Nieprawidłowy numer telefonu.

* Administratorem danych osobowych jest TUiR „Warta” S.A. oraz TUnŻ „Warta” S.A. i będą one służyły do obsługi zgłoszenia. Więcej informacji o zasadach przetwarzania kliknij tutaj

Polecane porady

Zobacz wszystkie porady