Co oznacza zakaz wyprzedzania dla ciężarówek?
W art. 24 par. 13 ustawy Prawo o ruchu drogowym znajduje się następujący zapis:
”Kierującemu pojazdem ciężarowym o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, zabrania się wyprzedzania pojazdu samochodowego na autostradzie i drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku ruchu, chyba że pojazd ten porusza się z prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej dla pojazdów ciężarowych o DMC powyżej 3,5 tony obowiązującej na danej drodze".
Nowelizacja przepisów weszła w życie od 1 lipca 2023 roku. Nakłada ona zakaz wyprzedzania przez:
- pojazdy ciężarowe kategorii N2 o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 do 12 ton,
- pojazdy ciężarowe kategorii N3 o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton.
Zakaz ten obowiązuje na autostradach, drogach szybkiego ruchu oraz drogach ekspresowych. W przypadku innych rodzajów dróg nie występuje takie ograniczenie.
Nowe przepisy zostały wprowadzone w odniesieniu do jazdy po autostradach i drogach szybkiego ruchu, na których jezdnia ma więcej niż dwa pasy w jednym kierunku. W takiej sytuacji kierujący pojazdami ciężarowymi o masie powyżej 3,5 tony oraz zespołami pojazdów o długości powyżej 7 metrów (także auto osobowe z przyczepą) mają nakaz korzystania wyłącznie z dwóch pasów ruchu znajdujących się bliżej prawej krawędzi.
Ubezpieczenie OC/AC
Dlaczego wprowadzono zakaz wyprzedzania ciężarówek?
Trudno jest podważać zasadność wprowadzenia nowych przepisów. Mają one zapobiegać tzw. wyścigom słoni. Wielu kierowców aut osobowych spotkało się z zatorem na autostradzie, jaki był spowodowany przez wyprzedzające się pojazdy wielkogabarytowe. Sam manewr wyprzedzania w ich przypadku trwa bardzo długo. To bezpośrednio wpływa na zmniejszenie płynności ruchu na drodze.
Ograniczenia prędkości nakładane fabrycznie na ciężarówki powodują, że wyprzedzanie może trwać nawet kilka minut. W skrajnych przypadkach dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Wolne tempo wyprzedzania nie jest to winą kierowców ciężarówek. Takie ograniczenia nakłada na nich polskie prawo. Auta ciężarowe o masie powyżej 3,5 tony mogą poruszać się na autostradach i drogach szybkiego ruchu z maksymalną prędkością 90 km/h (autobusy 100 km/h). Każda ciężarówka ma ogranicznik prędkości, który nie pozwala na szybsze wyprzedzanie i osiąganie wyższej prędkości.
Jakie mandaty za złamanie zakazu wyprzedzania ciężarówek?
Mandat za wyprzedzanie ciężarówką na drodze szybkiego ruchu wynosi 1000 złotych oraz 6-8 punktów karnych. Liczba punktów jest zależna od skali złamania przepisów:
- mandat w wysokości 1000 złotych i 6 punktów karnych otrzymuje kierowca, który złamie zakaz wyprzedzania przez pojazd ciężarowy lub zespół pojazdów o długości powyżej 7 metrów na drogach szybkiego ruchu o przynajmniej 3 pasach ruchu w jednym kierunku, jeśli nie trzyma się dwóch skrajnie prawych pasów ruchu,
- mandat w wysokości 1000 złotych oraz 8 punktów karnych otrzymuje kierowca, który złamie zakaz wyprzedzania przez pojazd ciężarowy na drogach szybkiego ruchu o dwóch pasach ruchu w jednym kierunku.
W przypadku złamania zakazu wjazdu na lewy pas na drodze z więcej niż dwoma pasami ruchu kierowca może otrzymać mandat 500 zł oraz 6 punktów karnych. W tym przypadku nie obowiązuje zasada, że każde kolejne takie przewinienie jest karane podwójnie.
Wszystkie punkty karne przyznane po 17 września 2023 roku przedawniają się po upływie 12 miesięcy. W osobnym artykule omawiamy, jak wygląda kasowanie punktów karnych od 17 września 2023 roku. Niestety punkty karne nałożone przed tą datą utrzymują się przez 24 miesiące od momentu zapłaty mandatu.
Jakie wyjątki obowiązują od zakazu?
Od zakazu wyprzedzania dla ciężarówek są trzy wyjątki.
- Kierowca ciężarówki może wyprzedzić inny pojazd drugim, skrajnie prawym pasem ruchu, jeżeli droga szybkiego ruchu składa się przynajmniej z trzech pasów biegnących w jednym kierunku.
- Kierowca ciężarówki może wyprzedzić inny pojazd, jeśli porusza się on z prędkością znacznie niższą od dopuszczalnej obowiązującej na danej drodze dla pojazdów kategorii N2 lub N3. Chodzi w tym przypadku o dozwoloną prędkość poruszania się ciężarówek objętych zakazem. Niestety nie wiadomo, w jaki sposób interpretować określenie „znacznie”. Ministerstwo Infrastruktury wskazuje na prędkość o 10 km/h niższą od dopuszczalnej. Jednakże brak jest potwierdzenia tej informacji w przepisach.
- Kierowca ciężarówki może wyprzedzać pojazdy wysyłające żółte sygnały błyskowe, które wykonują na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne.
Ubezpieczenie OC
Jakie wątpliwości budzą nowe przepisy?
W zgodnej opinii kierowców nowe przepisy są niestety mało precyzyjne. Szczególnie w kwestii różnicy prędkości pomiędzy pojazdem wyprzedzającym a wyprzedzanym. W teorii oznacza to, że podstawą do ukarania ma być nie tylko sam fakt wyprzedzania, ale również udokumentowany pomiar prędkości wyprzedzanego pojazdu.
Oczywiście w teorii jest to możliwe. Przecież radiowóz policyjny może jechać za wyprzedzaną ciężarówką i zmierzyć jej prędkość. To jasno pokaże, czy wyprzedzający miał prawo do wykonania tego manewru. Można też skorzystać z zapisu tachografu. Do tego jednak konieczne byłoby zatrzymanie również pojazdu wyprzedzanego, który przecież nie łamie w danej sytuacji żadnego przepisu. Jednak to jego prędkość jest kluczowa dla prawidłowej oceny sytuacji.
Z drugiej strony wszystkie ciężarówki mają fabryczne ograniczenia prędkości. Różnice w tempie przemieszczania się po drodze powinny być zatem minimalne i wynikające z konstrukcji pojazdu lub stopnia zużycia ogumienia. W praktyce większość przypadków zatrzymania pojazdu i nałożenia kary na kierowcę będzie zasadna. Niestety brakuje rozwiania tego typu wątpliwości w samym przepisie, który jest dosyć nieprecyzyjny.
Idea zakazu wyprzedzania przez ciężarówki na drogach szybkiego ruchu jest bardzo słuszna. Służy poprawie płynności ruchu i tym samym bezpieczeństwa kierowców. Czas pokażę, jak skuteczność egzekwowania nowych obostrzeń wpłynie na sprawność poruszania się po polskich drogach.