Włączanie się do ruchu na drodze — co to jest i na czym polega?
Zasady włączania się do ruchu drogowego reguluje Art. 17. Ustawy Prawo o ruchu drogowym. Według wcześniej wspomnianych przepisów jako ten manewr należy traktować każde rozpoczęcie jazdy po postoju lub zatrzymaniu się, które nie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego. Oznacza to, że np. przerwanie jazdy na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną na tzw. czerwonym i późniejsze kontynuowanie jej, gdy zapali się światło zielone, nie jest włączaniem się do ruchu na drodze.
Dodatkowo, wg Art. 17. Ustawy Prawo o ruchu drogowym włączanie się do ruchu jest także wyjeżdżaniem:
- na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
- na drogę z pola lub na drogę o nawierzchni twardej z drogi o nawierzchni gruntowej, np. przy wyjeździe z lasu;
- na jezdnię z pobocza, z drogi dla pieszych (przy np. parkowaniu na chodniku w dozwolonym miejscu) lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;
- na jezdnię lub pobocze ze ścieżki rowerowej lub drogi dla pieszych i rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerów lub pas ruchu dla rowerów;
- pojazdem szynowym (np. tramwajem) — na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
Każdy kierujący pojazdem przy wykonywaniu manewru włączania się do ruchu musi zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdu lub uczestnikowi ruchu drogowego — pamiętaj, że pieszy czy rowerzysta także należy do tej grupy.
Włączanie się do ruchu — autobusy i trolejbusy
W przypadku włączania się do ruchu autobusów i trolejbusów, np. przy wyjeździe z zatoki, sprawa jest prosta. Jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem wykonanie takiego manewru, należy zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby nawet zatrzymać się, aby umożliwić mu włączenie się do ruchu. Kierowca komunikacji miejskiej powinien jednak odpowiednio wcześniej upewnić się, że wjazd na jezdnię nie spowoduje zagrożenia dla bezpieczeństwa. Choć przepisy nie wymagają bezwzględnego ustąpienia pierwszeństwa autobusowi (ponieważ nie ma statusu pojazdu uprzywilejowanego), to warto postawić na kulturalne zachowanie na drodze i zwykłą ludzką uprzejmość.
Należy podkreślić, że wcześniej wspomniane zasady włączania się do ruchu obowiązują w terenie zabudowanym. Poza nim autobus ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pozostałym uczestnikom ruchu drogowego przy wykonywaniu tego manewru.
Sprawdź cenę ubezpieczenia OC
Włączanie się do ruchu autobusów szkolnych
W przypadku włączania się do ruchu autobusu szkolnego z miejsca postoju kierowca ma obowiązek zatrzymania się, o ile kierujący tym pojazdem podał sygnał zatrzymania. Jeśli autobus szkolny sygnalizuje chęć włączenia się do ruchu, należy mu to umożliwić, poprzez zmniejszenie prędkości lub całkowite zatrzymanie się — zarówno w terenie zabudowanym, jak i poza nim.
Tak jak w przypadku „zwykłych” autobusów i trolejbusów, kierujący busami szkolnymi muszą uprzednio upewnić się, że wykonanie takiego manewru nie spowoduje zagrożenia, które może skończyć się np. kolizją lub wypadkiem.
Poprawne i bezpieczne włączanie się do ruchu na autostradzie
Ze względu na wysokie dozwolone prędkości poruszania się po autostradach (a także drogach ekspresowych) należy zachować szczególną ostrożność. Przede wszystkim warto pamiętać o skutecznym wykorzystaniu pasa rozbiegowego. Jak sama nazwa wskazuje, jego celem jest rozpędzenie pojazdu do prędkości zbliżonej do tej, z którą poruszają się kierowcy na prawym pasie. Dzięki temu ruch drogowy jest nie tylko płynny, ale przede wszystkim bezpieczny. Mimo wszystko kierujący będący na pasie rozbiegowym ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa innym pojazdom — nawet wtedy, jeśli oznaczałoby to znacznie zmniejszenie prędkości. Ważne: samowolne „wydłużanie” sobie pasa rozbiegowego poprzez najeżdżanie na powierzchnię wyłączoną z ruchu (zakreskowane pola) jest zabronione.
Przy włączaniu się do ruchu (bez względu na rodzaj drogi) pamiętaj o zasygnalizowaniu manewru, który masz zamiar wykonać — oczywiście odpowiednio wcześniej! Wielu kierowców zapomina o tym, że kierunkowskazy istnieją przede wszystkim dla innych uczestników ruchu drogowego. Kierujący nagminnie włączają sygnalizację zbyt późno, np. tuż przed skrętem lub zmianą pasa, dopiero w trakcie wykonywania manewru lub co gorsza — w ogóle nie zawracają sobie głowy tą kwestią, co stwarza duże niebezpieczeństwo. Częstym błędem jest także traktowanie przez kierowców włączenie się do ruchu i zjazd na lewy pas jako jeden manewr, co jest niezgodne z przepisami. Najpierw należy włączyć się do ruchu i zjechać na prawy pas, a dopiero po wykonaniu tego manewru można rozpocząć kolejny.
Dodatkowo, jeśli poruszasz się już autostradą lub ekspresówką, zwróć uwagę na pojazdy, które chcą włączyć się do ruchu. Jeśli jedziesz prawym pasem, a lewy jest wolny, wykaż się życzliwością i zjedź na niego, aby ułatwić innemu kierowcy kontynuowanie jazdy. Miej także na uwadze możliwość natknięcia się na nieprzewidziane zdarzenia, takie jak np. kierowcę, którego spotkała awaria na autostradzie.
Oblicz składkę dla swojego pojazdu
Złamanie zasad włączania się do ruchu drogowego — możliwe konsekwencje
Niezastosowanie się do przepisów ruchu drogowego związanych z włączaniem się do niego grozi otrzymaniem mandatu i punktów karnych. To, jak wysoka będzie to kara, zależy już od dokładnego rodzaju wykroczenia. Najbardziej dotkliwe są zdecydowanie te związane z nieustąpieniem pierwszeństwa pieszemu przy włączaniu się do ruchu — zgodnie z aktualnym taryfikatorem mowa tu o mandacie w wysokości nawet 1500 zł i 5 p.k. Oczywiście negatywne konsekwencje mogą spotkać kierującego, który np. wymusi pierwszeństwo przy wyjeździe z parkingu.
Mandaty i punkty karne to pierwsza kwestia. Trzeba jednak wiedzieć, że często w przypadku nieprawidłowego włączania się do ruchu kolejną przykrą konsekwencją są kolizje, szczególnie w terenie zabudowanym. W tym celu warto pamiętać o wykupieniu ubezpieczenia samochodu — nie tylko tego obowiązkowego, ale również polisy AC, która zapewni maksymalną ochronę przed nieprzewidzianymi zdarzeniami na drodze.
